Kolejne orzeczenia polskich i europejskich instytucji przynoszą wiele pozytywnych wieści dla frankowiczów. Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował, że osoby, które zaciągnęły kredyt we frankach na mieszkanie po to, aby je wynajmować podlegają takiej samej ochronie, jak pozostali konsumenci. Co to oznacza w praktyce? Brak wątpliwości, co do oceny prawnej ich sytuacji. Rząd zaprezentował także projekt ustawy frankowej. Wyjaśniamy podstawowe założenia tego projektu.
Ostatni rok był kolejnym przełomem dla osób z kredytami frankowymi. Trybunał Sprawiedliwości UE oraz polskie sądy coraz częściej opowiadają się po stronie kredytobiorców. Jedna z najważniejszych decyzji UE dotyczyła osób, które wynajmują mieszkanie kupione na kredyt. Tacy frankowicze nadal mają pełne prawa konsumenckie. Tym samym kredytobiorcy, którzy kupli nieruchomość w celach inwestycyjnych, zyskali mocniejsze argumenty w sądowych sporach.
W Polsce sytuacja również prezentuje się coraz lepiej. Sądy masowo unieważniają kredyty frankowe, a banki coraz częściej rezygnują ze składania apelacji. Dzięki temu postępowania są krótsze, a ich obsługa prawna tańsza. Banki zwiększają z kolei rezerwy finansowe przeznaczone na ten cel, co może sugerować, że widzą już coraz mniejsze szanse powodzenia.
Nie wszyscy frankowicze korzystają z opcji zawieszenia spłacania rat na czas trwania sprawy o unieważnienie umowy kredytowej. Ci, którzy wciąż spłacają kredyt, bacznie śledzą aktualny kurs franka i czekają na korzystne rozstrzygnięcie w sądach. Nie ma w tym nic dziwnego, bo nawet niewielkie zmiany kursu CHF mogą mocno wpłynąć na wysokość rat. Wielu kredytobiorców wykorzystuje momenty, gdy cena franka spada i kupuje wtedy walutę. W 2024 roku kurs CHF oscylował między 4,28 zł a 4,68 zł. 40 gr różnicy kursowej w przypadku 30 000 CHF przekłada się na oszczędności na poziomie 12 tys. zł. Warto trzymać rękę na pulsie i regularnie sprawdzać kurs franka, np. tutaj: https://www.walutomat.pl/kursy-walut/chf-pln/.
Polski rząd również podejmuje działania dotyczące frankowiczów i szykuje rozwiązania, które mogą mocno ułatwić życie kredytobiorcom. Ustawa frankowa, o ile wejdzie w życie, może przyspieszyć postępowania sądowe i zapewnić konsumentom dodatkową ochronę. Największą zmianą na korzyść konsumentów jest możliwość wstrzymania spłaty rat już w momencie złożenia pozwu. Pozwoli to nie tylko odciążyć frankowiczów, ale również przyspieszy procesy, ponieważ sądy nie będą musiały rozpatrywać osobnych wniosków o możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu. Kolejną nowością mają być specjalne zespoły mediacyjne, które pomogą poszkodowanym i bankom dojść do porozumienia jeszcze przed rozprawą. Dzięki temu część spraw może zostać rozwiązana polubownie, co odciąży sądy.